23 marca 2012 r. w Teatrze „Nowy Świat” w Gliwicach odbędzie się prapremiera musicalu „Wakacje Don Żuana”. Akcja spektaklu toczy się w Hiszpanii, na Kubie i w Indiach.
Reżyserem spektaklu jest Anna Polony, największa dama krakowskiego teatru, teksty piosenek napisał Michał Rusinek, krakowski poeta znany także jako sekretarz Wisławy Szymborskiej, zaś muzykę skomponował Marek Kuczyński, wzięty kompozytor muzyki filmowej i teatralnej. Autorką kostiumów jest Zofia de Ines, współpraca kostiumograficzna Barabara Pelczar. -Uważam panią Anię Polony, reżysera tego spektaklu za Matkę Chrzesną, a pana dyrektora Pawła Gabarę za Ojca Chrzesnego tego spektaklu-mówił podczas konferencji prasowej Krzysztof Korwin Piotrowski, scenograf, autor libretta i współpracownik reżysera. Krzysztof Korwin Piotrowski pełni w Gliwickim Teatrze Muzycznym funkcję kierownika artystycznego.
Rezerwacja biletów: 32 230 49 68, 32 231 80 38, 32 232 13 39
-Doświadczenia aktorskie, wokalne i taneczne pana Michała Musioła to jest właśnie to o co chodzi w GTM. Michał nie tylko wspaniale śpiewa, tańczy i istnieje na scenie, bo też jest sztuką w tym gatunku, ale ma przy tym zacięcie aktorskie. Od początku chcieliśmy, aby ten spektakl był świętem Michała. Nie ma aktora w Polsce, którego można by poprosić o zastępstwo w roli prezesa Karola, czyli Don Żuana-mówił Paweł Gabara, dyrektor Gliwickiego Teatru Muzycznego. Michał Musioł dziękując za słowa uznania podkreślał jak ważnym doświadczeniem jest dla niego współpraca z innymi realizującymi przedstawienie osobami, w tym m.in. z Anną Polony i Krzysztofem Korwin Piotrowskim.
-Początek wziął się z żartu. To pani Ania Polony wymyśliła abyśmy wystawili Moliera na współcześnie. Trzeba było zrobić uwspółczesnioną adaptację mieszczanina szlachcicem i pani Ania wymyśliła by prezes firmy został artystą, by snobował się na kogoś innego niż jest. Bardzo dużo jest wśród nas niespełnionych artystów, ludzi, którzy mają pieniądze i chcieliby kupić sobie sławę. Misio jest cudownym aktorem. Potrafi wszystkie barwy postaci, która wymyśliłem przetworzyć przez siebie. W pewnym momencie zacząłem dusić się w tej molierowskiej formie i odszedłem od niej. Są jednak w „Wakacjach Don Żuana’ postaci wzięte jakby żywcem z Moliera, postaci wokół niego jak na przykład Impresario. U nas też są tacy oszuści, którzy biorą nawet 50% stawki, a zagranicą jest zasada, że impresario bierze 10% stawki. Do tego wszystkiego dołożyłem Don Żuana. To jest teatr w teatrze. My pokazujemy, że prezes Karol chce zostać artystą i jak chce nim zostać, czyli dając 500 000 na premierę-opowiadał Krzysztof Korwin Piotrowski. Przy kreowaniu tego spektaklu brała tez udział pani reżyser Anna Polony. Każde tworzywo, łącznie z muzycznym na każdym etapie, nawet myśli i idei musiało mieć akceptację pani Ani Polony. –Nigdy wcześniej nie robiłam żadnego muzycznego teatru, ale pociągnęła mnie ta przygoda-wyjaśniała Anna Polony.
Molierowski „Mieszczanin szlachcicem” powstał w roku 1670 jako złośliwy żart, którym Ludwig XIV pragnął pomścić prztyczek w nos, jaki otrzymał od posła tureckiego sułtana. Słysząc wieści o przepychu panującym na osmańskim dworze zapragnąl przyjąc przyjezdżającego stamtąd ambasadora prezentując całe bogactwo na jakie było go stać. Ku jego zdziwieniu gośc pojawił sie w niedbałym, przykurzonym stroju w otoczeniu niewielkiej świty. Zdenerwowany Król-Słońce zlecił Molierowi napisać komedię wykpiwającą tureckie obyczaje. „Doprawdy, jeszcze na żadnej z twoich sztuk nie ubawiłem się tak dobrze: znakomita jest”, skomentował sam Ludwik XVI po obejrzeniu „Mieszczanina szlachcicem”. To samo, z pewnością, można powiedzieć po obejrzeniu współczesnej wersji tego „komedio-baletu”, czyli „Wakacji Don Żuana”.
Premierze towarzyszyć będzie wystawa fotografii z prób do spektaklu autorstwa Krzysztofa Krzemińskiego.
