Gliwice Jerzego Buzka

 IMG_3888_fp ’My jesteśmy naprawdę pępkiem świata. Jestem bardzo dumny z tego, że tu mieszkam i, że los albo opatrzność przywiodły mnie kiedyś do tego miejsca, które nadal stoi u progu swojej wielkiej szansy. Możemy być wszyscy razem dumni, że jesteśmy Gliwiczanami’, mówił Jerzy Buzek podczas uroczystości nadania mu Honorowego Obywatelstwa Gliwic.

 

IMG_3865

 Rada Miejska w Gliwicach uchwala ‘Nadaje się tytuł Honorowego Obywatela Miasta Gliwice panu Jerzemu Buzkowi’. Uchwała przygotowana na wspólny wniosek prezydenta miasta oraz grupy radnych została podjęta jednogłośnie w dniu 25 marca 2010 r. W dniu 31 maja 2010 r. w Kinie Bajka, Scena Amok odbyła się uroczystość nadania Jerzemu Buzkowi tytułu Honorowego Obywatela Gliwic.

Po projekcji filmu ‘Gliwice Jerzego Buzka’ sylwetkę premiera, szefa Parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka przybliżył jego wieloletni przyjaciel i współpracownik, wicepremier i minister gospodarki, Janusz Steinhoff.  Jak zapewniał, mimo, że Jerzy Buzek zajmuje obecnie najważniejszy gabinet w Parlamencie Europejskim problemy Gliwic zawsze leżały i leżą mu na sercu. ‘Jerzy Buzek jest najbardziej znanym w świecie Gliwiczaninem, człowiekiem, który jest wizytówką zaangażowania mieszkańców naszego miasta, najnowszą historię Polski. Człowiekiem, który osiągnął sukces dzięki uczciwości, solidności, odwadze i poczuciu polskiej racji stanu’, mówił Steinhoff.’

‘Buzek jest człowiekiem bardzo mocno przywiązanym do swojej Małej Ojczyzny, swojego miasta, w którym mieszka od 1952 r. Jest on postacią wielowymiarową bowiem jest politykiem, działaczem społecznym  i naukowcem. Polityka, pomimo tego, że w ostatnich latach zdominowała jego życie nigdy nie była dlań celem samym w sobie. Była środkiem do realizacji jego ideałów i marzeń o wolnej Polsce. Jerzy Buzek ma piękną kartę solidarnościowo – niepodległościową. W czasach stanu wojennego był najwyżej usytuowanym działaczem tajnych struktur Solidarności na Śląsku. Był bowiem sekretarzem Tajnej Komisji Koordynacyjnej. Po eksplozji wolności w roku 1989 r. człowiek o pseudonimie ‘Karol’ rozpoczął karierę polityczną. Dał się poznać jako człowiek wybitny. Doceniono jego odwagę, determinację i niechęć do pustosłowia. Stanął na czele rządu, a dziś piastuje najważniejsze stanowisko w IMG_3868strukturach Unii Europejskiej’.’

Gdy na scenie pojawił się sam prof. Jerzy Buzek z trudem ukrywał wzruszenie. ‘Najtrudniej jest być prorokiem pomiędzy swoimi’, tymi słowy rozpoczął swe przemówienie. ‘Jestem u siebie. Całe moje dorosłe życie było związane z miastem Gliwice. Wszystko właściwie co mam w życiu i czym mogę dysponować to były Gliwice. Byłem jeszcze chłopcem, gdy tu przyjechałem po raz pierwszy. Pamiętam jeszcze jak na końcu ulicy Barlickiego stały obydwa lwy w parku. Już prawie nikt na tej sali pewnie tego nie pamięta, a ja pamiętam. Gliwice są doskonale piękne’, wspominał. ‘Tutaj tworzył Różewicz i jego ‘Kartoteka’, tu miała miejsce prapremiera światowa ślubu Gombrowicza z Pszoniakiem, to się urodził Lubański. To są wszystko rzeczy niezwykłe jakby je podsumować’, kontunuował. ‘Mieliśmy swego czasu najlepsze kluby studenckie : Gwarek, Spirala, Kinoteatr X. Pierwsze igrce żaków odbyły się W Gliwicach i w Krakowie. To historia naszego kraju i odwilży w 56 roku. A dodatkowo jak wprowadzono stan wojenny to tylko w dwóch miastach wprowadzono stan wojenny – w Gdańsku i w Gliwicach. Tak się nie subordynowanie zachowaliśmy. Pamiętam jak chodziliśmy wszyscy po mieście i płakaliśmy, bo miasto było zagazowane. Takie były zawsze Gliwice. Większość przewodniczących solidarnościowych związków regionalnych pochodziła z Gliwic, a najdłużej urzędujący przewodniczący związku krajowego jest także z Gliwic, z Politechniki’.  Opowiadając o Wielkiej Historii Gliwic podkreślał, iż ‘na to żeby miasto miało swą siłę pracuje się przez pokolenia. W tym mieście było swego czasu tyle instytutów naukowych co w Warszawie. Mówiło się, że są tylko dwie rzeczy, których nie jesteśmy w stanie skonstruować sami : samolotu i okrętu, bo nie było akurat instytutów, które by się tym zajęły. Byliśmy niemal samowystarczalni. Budowaliśmy naszą mała Europę tutaj w Gliwicach, Cały czas – mieszając się środowiskowo. Tu do dzisiaj są Ormianie. Byli Niemcy. Doskonale o tym pamiętamy. Jak studiowaliśmy na Politechnice chodzili po Zwycięstwa i mówili po niemiecku. To był niezwykły koloryt tego miasta’. Na zakończenie przemówienia Jerzy Buzek wypowiedział słowa niezwykłe : ‘Ten niezwykły medal dostałem u siebie, najbardziej u siebie, bo z tym miastem wiążą się wszystkie moje sprawy rodzinne, towarzyskie … . My jesteśmy naprawdę pępkiem świata. Jestem bardzo dumny z tego, że tu mieszkam i, że los albo opatrzność przywiodły mnie kiedyś do tego miejsca, które nadal stoi u progu swojej wielkiej szansy. Możemy być wszyscy razem dumni, że jesteśmy Gliwiczanami’.

 Jak mówił premier Steinhoff Jerzy Buzek jest symbolem zmian w Europie Wschodniej i Środkowej, których prekursorem była Polska. Uchwałą Rady Miejskiej został powołany w poczet najznamienitszych obywateli miasta Gliwice.

 Maya Kowalczyk

 Autorka ukończyła  Uniwersytet Medyczny w Katowicach, podyplomowo zarządzanie i marketing na rynkach zagranicznych GWSH / Europäische Akademie für Führungskräfte Stuttgart, handel zagraniczny na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach, The American Academy Kaplan oraz studia magisterskie na kierunku zarządzanie, specjalność zarządzanie przedsiębiorstwem europejskim w Śląskiej Wyższej Szkole Zarządzania w Katowicach ( dyplomy z wyróżnieniami ).

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz