Mariaż Mokate i Lavazza

 Sylwia_Mokrysz_fpOd pierwszego stycznia tego roku, obowiązuje umowa na podstawie, której Mokate zostało autoryzowanym dystrybutorem włoskiej Lavazzy. Rozmowy poprzedzające podpisanie kontraktu trwały blisko rok. Pierwszy kwartał współpracy wygląda obiecująco.

 Mariaż z Mokate, to dla Lavazzy przede wszystkim dostęp do tworzonej latami i doskonale funkcjonującej dystrybucji. Dziś w 9, na 10 badanych sklepów można znaleźć przynajmniej jeden produkt tej firmy. – To jeden z najwyższych wskaźników na rynku – zdecydowanie podkreśla Sylwia Mokrysz, członek zarządu Mokate SA. – Rynek kaw premium rozwija się w Polsce bardzo dynamicznie. Wysoka sprzedaż ciśnieniowych ekspresów do kawy znajduje swoje odbicie w popycie na kawę ziarnistą premium. Ale zyskuje też kawa mielona z tej samej półki. Każdy procent udziału ma wartość kilkudziesięciu milionów złotych i to na rosnącym rynku. Dla nas, to kolejne wyzwanie, z którym chcemy się zmierzyć – mówi Sylwia Mokrysz.

Według Włochów za wyborem Mokate na dystrybutora Lavazzy przemawiały też inne silne atuty, jak długoletnie doświadczenie w kawowej branży oraz lansowane przez Mokate tradycje konsumpcyjne rodem z Italii.

– To naturalne, że włoskie firmy, które szukają polskich partnerów zwracają przede wszystkim uwagę na skalę polskiego rynku wewnętrznego – uważa Donato di Gilio, prezes Włoskiej Izby Handlowo-Przemysłowej w Polsce. Temat ten często gościł w czasie rozmów i spotkań towarzyszących Europejskiego Kongresowi Gospodarczemu.

Włochy zajmują aktualnie 2 miejsce w polskim eksporcie i analogicznie 4 miejsce w imporcie z 6% udziałem w obrotach ogółem. W roku 2010 wartość wzajemnych obrotów handlowych przekroczyła 14,6 mld EUR, eksport do Włoch – 7,2 mld EUR, zaś import z Włoch – 7,4 mld EUR – pozytywnym zjawiskiem był wzrost polskiego eksportu do Włoch.

Sytuacja polskiej gospodarki, zarówno na tle krajów strefy euro, jak i wśród państw regionu, prezentuje się korzystnie. godnie z szacunkami GUS, wzrost PKB wyniósł w ubiegłym roku 3,8 proc. a w tym roku prognozujemy go na poziomie 4 proc. Nie możemy jednak zapominać, że głównym czynnikiem wzrostu PKB był popyt wewnętrzny. Warte odnotowania są wyniki badań przeprowadzonych przez Polsko-Niemiecką Izbę Przemysłowo-Handlową (AHK), według nich nasz kraj jest najlepszą lokalizacja do inwestycji wśród krajów Europy Środkowo – Wschodniej.

Dodaj komentarz