Gleiwitz, Gleiwitz über alles …

 IMG_6205’Człowiek jest tak zadziwiająco skonstruowany, że potrafi być zadziwiająco pomysłowy jeżeli nie przeszkadza mu w tym betonowe nastawienie starszej generacji’, mówił podczas kolejnego spotkania w ramach projektu 'Rozmowy o Europie’ prof. dr. Christoph Zöpel, były sekretarz stanu w federalnym Ministerstwie Spraw Zagranicznych, publicysta, z pochodzenia Gliwiczanin.

 Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej wraz z Partnerami kontynuuje realizację cieszącego się popularnością cyklu spotkań „Rozmowy o Europie”, do udziału w których każdorazowo zapraszamy jedną z osobistości polskiego i niemieckiego, a także europejskiego świata polityki, nauki i mediów. Z zaproszonym gościem rozmawia się tam o Europie, Unii Europejskiej i jej mieszkańcach, europejskiej polityce, gospodarce, kulturze, a także o fascynacji Europą i ideą Wspólnej Europy. Nie bez znaczenia podczas spotkania są tematy dotykające najbardziej aktualnych zagadnień i wyzwań politycznych, społecznych i gospodarczych, a w tym spraw dotyczących miejsca i roli Polski oraz Niemiec w UE oraz stosunków polsko – niemieckich w ramach członkostwa w Unii Europejskiej.

W kolejnym w tym roku spotkaniu z cyklu „Rozmowy o Europie” – na zaproszenie Domu Współpracy Polsko – Niemieckiej oraz Friedrich – Ebert – Stiftung – udział wziął prof. dr. Christoph Zöpel, były sekretarz stanu w federalnym Ministerstwie Spraw Zagranicznych, publicysta, Gliwiczanin.

W trakcie spotkania dyskutowano na temat wyzwań i szans przed jakimi stoją regiony takie jak Śląsk czy Zagłębie Ruhry. Niejednokrotnie podkreślano, iż podobieństwo między nimi jest frapujące. Zasadnicza zmiana jaka ma obecnie w nich miejsce to odejście od struktury zdominowanej przez przemysł do tej zdominowanej przez usługi. Obie aglomeracje powstały, gdy zastosowano maszynę parową do wydobywania węgla. W związku z tym na tereny te przybyły miliony ludzi poszukujących zatrudnienia. Obecnie Zagłębie Ruhry liczy 5 mln mieszkańców, a województwo śląskie 4 mln. Oba regiony mają wady i zalety. Jednym z atutów Śląska jest brak typowego dla dużych metropolii rozsiedlenia co w obecnej sytuacji zapewnia wolne areały po terenach przemysłowych. Ich rewitalizacja oraz nowa urbanizacja miast to wielkie szanse rozwoju na następne 20 lat. – Hamborn był największą wioską w Europie. Gdy otrzymał prawa miejskie liczył 101 000 mieszkańców. To symbolizuje niechęć centrali do dawania samorządności. Zagłębie Ruhry leży dalej od stolicy niż Śląsk co jednak nie oznacza, że, jak to mówią w Niemczech, myśli się tam w sposób parafialny – wyjaśniał prof. dr. Christoph Zöpel.

Na Śląsku wszechobecna jest kultura przemysłowa. Jej wspaniałym monumentem są na przykład Nowe Gliwice. Kultura może być rozumiana tu jako jedna z form użytkowania takich obiektów, a sztuka może podejmować tradycję ich wykorzystywania.

– Kto urodził się w Gliwicach wie, że tu wybuchła II wojna światowa. Taki człowiek może być albo członkiem organizacji wypędzonych albo obywatelem świata. Ja jestem obywatelem świata mówił prof. dr. Christoph Zöpel. – Tożsamości ma mnożyć. Można być obywatelem świata, Europy, Polakiem, Gliwiczaninem, a w Gliwicach Staro – lub Nowogliwiczaniem. Tożsamość jest pojęciem złożonym. Obejmuje także doświadczenie życia. Trzeba ją jednak połączyć z szansami na przyszłość. Tożsamość jest odpowiedzią na pytanie jak mogę przeżyć z bliskimi i innymi ludźmi. Gleiwitz, Gleiwitz über alles … – tłumaczył dalej.

 Maya Kowalczyk

 

 

 

Dodaj komentarz