W medycynie mówi się o 'złotych minutach’, które mogą uratować zdrowie i życie. W biznesie podkreśla się wagę 'pierwszego wrażenia’. Te pierwsze kilka minut spotkania może bowiem przesądzić o tym jak będą wyglądały dalsze kontakty biznesowe.
Na powitanie
W medycynie mówi się o 'złotych minutach’, które mogą uratować zdrowie i życie. W biznesie podkreśla się wagę 'pierwszego wrażenia’. Te pierwsze kilka minut spotkania może bowiem przesądzić o dalszych kontaktach biznesowych. Słynny amerykański antropolog Edward T. Hall zdefiniował komunikację jako kulturę, a kulturę jako komunikację. Zgodnie z definicją komunikacja to przekazywanie informacji, kontekstu oraz używanie powszechnie znanych symboli. Ray Birdwhistell, amerykański autorytet w dziedzinie etnologii, twierdzi, że przekaz werbalny stanowi zaledwie 35 % procesu komunikacji. Badania amerykańskiego psychologa Alberta Mehrabiana wykazały, że przeciętny przekaz docierający do odbiorcy zbudowany jest w 7 % ze słów, w 38 % z parajęzyka i w 55 % z elementów niewerbalnych takich jak kinetyka czy proksemika.
Oficjalnie
W trakcie rytuału powitania człowiek wykorzystuje wiele kanałów komunikacyjnych m. in. mowę i język ciała. Są one zarazem formą pozdrowienia, jak i wyrażenia szacunku oraz zaufania. Podczas oficjalnych spotkań towarzyskich bądź biznesowych używa się krótkich formuł słownych typu 'Dzień Dobry’. Mniej powściagliwym powitaniom towarzyszy zwykle ukłon i uściśnięcie ręki. W przypadku kobiet ucałowanie ich dłoni przez mężczyznę i/lub uchylenie przez niego nakrycia głowy. Mężczyzna wykonuje ukłon głową i tułowiem, a kobieta tylko poprzez skinienie głową. Podawanie dłoni nie jest obowiązkowe. Nie wymienia się uścisku dłoni przez biurko, a w niektórych krajach m. in. Rosji także przez próg.
Mniej oficjalnie
W sytuacjach mniej oficjalnych używa się mniej formalnego języka, a powitanie w dużym stopniu odzwierciedla osobiste sympatie. W przypadku zażyłosci koleżeńskiej nikt nie poczuje się urażony słysząc zwyczajowe 'Cześć’. Odległość między witającymi się osobami ulega znacznemu skróceniu. Często dochodzi też do kontaktu haptycznego, a nawet do wymiany pocałunków w policzki. W Ameryce Łacińskiej przestrzeń jest na tyle skrócona, że wymienia się nie tylko uściski dłoni. W krajach śródziemnomorskich czy Quebecku, pozostajacej pod francuskim wpływem prowincji Kanady, można się nawet spodziewać wymiany pocałunków w policzki. W Polsce, Francji i Quebecku są to trzy pocałunki w policzek, w Hiszpanii i Włoszech dwa, a w Chile jeden.
Pierwiastek kulturowy
Stopień sformalizowania i intensywność kontaktu podczas powitania są uwarunkowane kulturowo. Na przykład w kulturze amerykańskiej silnym uściskom dłoni towarzyszy spojrzenie w oczy i uśmiech. Kultura krajów azjatyckich do dziś kultywuje odmienne tradycje związane z rytuałem powitalnym. Unika się tam dotykania oraz kontaktu wzrokowego z ludźmi, których się nie zna. Znakomitym przykładem jest tu Tajlandia, w której osoby witające się wykonują ukłon oraz gest 'wai’ czy Indie, gdzie gestem powitalnym jest 'namasé’.
Parajęzyk
Parajęzyk to dźwiękowe komponenty wypowiedzi obejmujące wysokość dźwięku, rezonans, artykulację, tempo, siłę głosu i rytm. Nadają one, niezależnie od naszej woli, nowy wymiar wypowiedzi. Kiedy umyślnie zmieniamy rytm czy wysokość dźwięków lub dodajemy specjalny modyfikator słowny mamy do czynienia z metakomunikatami. Taki komunikat ma dwie warstwy znaczeniowe. Pierwsza na poziomie słów. Druga, czyli metakomunikat, to informacja dotycząca uczuć i nastroju mówiącego. Przeciętne tempo ludzkiej mowy waha się między 120 a 180 słowami na minutę. Badania amerykańskich psychologów społecznych wykazały, że osoby wypowiadające się w szybszym tempie uznawane są za bardziej kompetentne od tych wypowiadających się w średnim tempie. Są jednak takie zakątki świata, w których ceni się osoby mówiące wolno, bardzo powściągliwie oraz dopuszcza sią okresy milczenia pomiędzy wypowiedziami.
Z pierwszej ręki
Kinetyka to kategoria symboli niewerbalnych stworzonych przez ciało. Zalicza sie do niej : gesty, gestykulację, mimikę twarzy, kontakt wzrokowy i wygląd ogólny. Od tysiącleci dla nikogo nie jest tajemnicą, iż człowiek mówiąc porusza, bardziej lub mniej ekspresyjnie, oczami, mięśniami twarzy, głową, dłońmi czy ramionami. Liczba mięśni twarzy jaką dysponuje pozwala mu na zrobienie ponad 30 000 różnych min. Jednak organami, które mają najwięcej połączeń nerwowych z mózgiem są dłonie. Zupełnie niedawno, bo w roku 1972 dowiedziono naukowo, iż ruchy dłoni są zsynchronizowane z mową. Przykładowo najczęściej gestykuluje się prawą ręką, która jest kontrolowana przez lewą pólkulę. Tą samą, w której mieści się ośrodek mowy. Współczesnie w większości kultur świata geście powitania ludzie podają sobie prawice (przyp. dotyczy osób praworęcznych). W tych, w których zachowuje się większy dystans międzyludzki do rytualnego kanonu powitalnego należy należy złożenie dłoni jak do modlitwy lub/i wykonanie głębokiego ukłonu bądź skinienia głową.
Maya Kowalczyk
Autorka ukończyła Uniwersytet Medyczny w Katowicach, podyplomowo zarządzanie i marketing na rynkach zagranicznych GWSH / Europäische Akademie für Führungskräfte Stuttgart, handel zagraniczny na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach, The American Academy Kaplan oraz studia magisterskie na kierunku zarządzanie, specjalność zarządzanie przedsiębiorstwem europejskim w Śląskiej Wyższej Szkole Zarządzania w Katowicach ( dyplomy z wyróżnieniami ).