Luksus życia, który promuję, to poszanowanie dla najwyższej jakości, profesjonalizmu i autentyczności. To troska o wysokie standardy autoprezentacji i zachowań w relacjach z innymi. To także dbałość o stan swojego zdrowia i samopoczucia. To wreszcie radość, zabawa, wdzięczność za to co mamy i cieszenie się każdą chwilą.
Zdrowy luksus życia w prawdziwej Pełni. Czy każdy może sobie pozwolić na taki luksus ?
Tak, pod warunkiem, że tak postanowi i zacznie realizować swoje postanowienie w praktyce. Bez względu na obecny stan wiedzy i posiadania, wcześniejsze doświadczenia, wzloty i upadki KAŻDY ma w sobie nieograniczone zasoby i możliwości. Ważne, żeby na początek choć trochę w to uwierzyć i się na to otworzyć, a potem powoli i konsekwentnie iść do przodu. To może być niezwykła przygoda, pełna nowych i ciekawych wyzwań. A przecież nic nie cieszy bardziej niż pokonanie własnych ograniczeń, radość z tego, że udało się zrobić coś niemożliwego. Tak, taka postawa to luksus, coraz więcej się jednak o tym mówi i pisze. Wierzę, że wraz z coraz bardziej modnym, światowym trendem WELLNESS i w naszym kraju moda na zdrowie i świetne samopoczucie stanie się normą dla każdego.
Czy muszę rezygnować z kariery w korporacji ?
Ależ skąd ! Jeśli ta praca cię cieszy, spełnia twoje ambicje, czujesz się doceniany, rozwijasz się, udaje ci się przy tym zachować zdrową równowagę pomiędzy pracą, a życiem prywatnym ZOSTAŃ tam gdzie jesteś ! Historie z ‘Domu nad rozlewiskiem’ wzruszają na ekranie telewizora, w życiu takie radykalne decyzje mogą nas przerosnąć, spowodować ogromne spustoszenie, a nawet całkowite załamanie i … całą resztę smutnych rzeczy. Potrzeba niezwykłej siły, by sobie w takich momentach poradzić. Wiem, co piszę, mam za sobą okres wielkich zmian życiowych i zawodowych. Gdyby nie pomoc bliskich, mądrych nauczycieli, coachów oraz moja pasja i determinacja do rozwoju, nie wiem co byłoby teraz. Dobrze jest mieć marzenia ale też realny plan, wsparcie i zasoby niezbędne do ich realizacji.
Czy to nie egoizm i narcyzm tak iść własną drogą?
Czy jest w stanie pomóc drugiej osobie ktoś, kto sam potrzebuje pomocy ? Kiedy żona pyta cię ‘kochanie, czy zrobić ci herbaty ?’ Może być tak, że ona sama w głębi duszy marzy o tym, żebyś to ty kiedyś tak właśnie do niej powiedział i się o nią zatroszczył. Jeśli nie nauczymy się dbać o siebie, zaspokajać własne potrzeby i pragnienia, być wdzięczni i cieszyć się tym co mamy niezależnie od okoliczności, czy będziemy szczęśliwi ? Kierunek jest jeden, jak kręgi na wodzie po wrzuceniu kamyka, OD ŚRODKA NA ZEWNĄTRZ. Im zdrowszy i silniejszy środek, tym kręgi pozytywnej, ciepłej energii będą większe, a wraz z nimi nasza uwaga, empatia i gotowość do pomagania innym. Co więcej, stajemy się wtedy również bardziej atrakcyjnymi, radosnymi i dojrzałymi partnerami w życiu, jak i w pracy.
Jak pogodzić swoje cele i pragnienia z oczekiwaniami i odczuciami innych ?
Właściwie zdefiniowane cele zachowują tzw. ekologię, czyli są raczej ewolucyjne aniżeli rewolucyjne, uwzględniają nasze otoczenie, środowisko prywatne i zawodowe. Podstawowa zasada to zmieniać to, co leży w zasięgu naszego wpływu z uwagą, troską i poszanowaniem dla innych. Jeśli jednak ktoś z naszego kręgu bliskich czy znajomych ma oczekiwania, których nie potrafimy lub nie chcemy spełnić trzeba to jasno i mądrze wyrazić. Tu przydają się kompetencje z zakresu inteligencji emocjonalnej, czyli rozpoznawania i odpowiedniego wyrażania uczuć i emocji. Bardzo ważne jest również nauczyć się brania pełnej odpowiedzialności za lokowanie swoich uczuć. Czy nam się to podoba czy nie, to zawsze jest nasza (świadoma bądź nieświadoma) decyzja o czym i o kim myślimy, w co się angażujemy, a co od lat zaniedbujemy … . Jeśli wciąż oczekujemy, że to mąż, szef, czy przyjaciółka mają stale spełniać nasze potrzeby, prędzej czy później albo oni powiedzą DOŚĆ ! albo nadejdą ciche dni, a wraz z nimi nasze rozczarowania i pogłębiające się frustracje.
Luksus PEŁNI w pracy, życiu, związkach …, jak to się robi ?
Najpierw trzeba to sobie dobrze zdefiniować ! Jeśli nie wiem czego chcę, co lubię, a co mi nie odpowiada, jak mam wiedzieć co wybierać i robić? Ja na przykład, z jednej strony pasjonuję się biznesem, nowinkami w zakresie podnoszenia efektywności menedżerskiej, a z drugiej strony medytuję, ćwiczę jogę, dbam o dietę i regularnie się oczyszczam z toksyn ale też z niezdrowych myśli, przekonań i nawyków. Czy jedno drugie wyklucza …? Od lat uczę się czerpać z MĄDROŚCI WSCHODU I ZACHODU. Biorę i stosuję to, co działa i dobrze mi służy, a zostawiam za sobą to, co nie jest już dla mnie dobre. Coraz częściej prowadząc coaching i szkolenia biznesowe rozmawiamy o holistycznej tożsamości człowieka, zdrowiu i relaksacji. Ba, coraz częściej menedżerowie sami proszą mnie o krótką lekcję medytacji i wyciszenia, nawet jeśli nie było tego w programie.
Katarzyna Kowalska
Centrum Efektywności PEŁNIA
www.pelnia.com..