Zaułek Urody

tre_belle1 Kwas hialuronowy to substancja dość wszechstronna, bo wspiera, napina i wygładza skórę. Ten łańcuch molekuł cukru pod mikroskopem wygląda jak drobne perełki nawleczone na nici, które są splątane w luźno powiązaną sieć.

Około 25. roku życia produkcja kwasu hialuronowego i kolagenu w organizmie spada. Około 40-tki mamy go o połowę mniej niż w momencie narodzenia, a po 60-tce przeciętnie pozostaje nam zaledwie 10 %. Jako, że cząsteczki kwasu hialuronowego są głównym składnikiem wypełniacza międzykomórkowego, to zmniejszenie jego ilości oznacza utratę objętości i powstawanie zmarszczek. Można temu zapobiec m.in. poddając się zabiegom na bazie kwasu hialuronowego. Ja zdecydowałam się na jeden z nich niemieckiej marki „être belle” w salonie Kosmetyka Profesjonalna Anna Kidawka.

 

tre_belle2Taki zabieg polecam nawet osobom już po 20. roku życia. ma on na celu intensywne nawilżenie, napięcie i ujędrnienie skóry-wyjaśnia Anna Kidawka. Zabieg regeneruje skórę po lecie i zapobiega odwodnieniu i tworzeniu się zmarszczek. Jest on nieinwazyjną alternatywą dla mezoterapii igłowej kwasem hialuronowym. Z każdym kolejnym efekty są coraz bardziej spektakularne.

Zabieg rozpoczął się od demakijażu i zdjęcia z szyi moich perełek. Tymczasowo zdecydowałam się na nałożenie na siebie tych z „être belle”.  Przyszedł czas na peeling kawitacyjny. Ten etap można jednak pomijać. Jest to oczyszczanie ultradźwiękami, które ma zadanie pozbycie się zanieczyszczeń. Jako medium stosuje się tonik lub sól fizjologiczną Mój był wykonywany z użyciem roztworu tego ostatniego związku. Powstająca próżnia rozbija zanieczyszczenia, a skóra jest miejscowo dezynfekowana. Peeling ten doskonale sprawdza się u osób z cerą tłustą czy trądzikową, bo nawet jeżeli jakaś krostka otworzy się podczas zabiegu nie ma ryzyka infekcji. Zabieg przyśpiesza także proces gojenia. Po zabiegu u niektórych skóra jest zaczerwieniona, ale już na drugi dzień widać pierwsze pozytywne zmiany. Peeling kawitacyjny może stanowić pierwszy etap procedury niemalże każdego zabiegu. Dzięki niemu skóra jest lepiej przygotowana na przyjęcie składników aktywnych.

Po delikatnym peelingu kawitacyjnym zrobiono mi peeling enzymatyczny. Był on rozrabiany bezpośrednio przed nałożeniem na twarz z formy sproszkowanej. W jego składzie znaleźć można było m.in. enzymy z ananasa. Przed nałożeniem peelingu na twarz kosmetyczka zapytała mnie czy może nałożyć go także na usta. Oczywiście, zgodziłam się. W trakcie tej części procedury ważnym było aby utrzymywać go w fazie nie zaschniętej. Z twarzą przykrytą namoczonym płatem tetrowym leżałam przez 10 minut. Relaksująca muzyka ze świergotem ptaszków w tle dobiegająca z głośników wprowadziła mnie w błogi nastrój. Kolejnym etapem procedury było nałożenie profesjonalnej maski w formie beztłuszczowego żelu na bazie kwasu hialuronowego niemieckiej marki „être belle”. Kosmetyczka opowiadała mi o tym jak bawiono się podczas tegorocznych rozgrywek UEFA EURO, a na twarzy, szyi i dekolcie czułam delikatny masaż bioenergetyczny, który działa niczym naturalny lifting. Stymulacja w punktach masażu pobudza wegetatywny system nerwowy i uaktywnia energię wewnątrzkomórkową. Dzięki temu skóra staje się bardziej jędrna, a kontury twarzy wyraźniejsze. W kolejnym etapie nałożono mi na około 10 minut ampułkę z kolagenem i aloesem. W przeciwieństwie do innych klientek nie poczułam szczypania. Potem kosmetyczka zaaplikowała mi na twarz serum i krem. Czułam się niebywale odświeżona. Jak nowo narodzona! Zabiegowi mogą poddawać się także kobiety w ciąży. Trzeba sobie nań zarezerwować ponad 1h czasu.

être belle” to marka niemiecka. Preparaty tej marki nie zawierają parabenów.

Polecam także regenerujący i upiększający manicure japoński w salonie Kosmetyka Profesjonalna Anna Kidawka.

Źródło : W materiale wykorzystano materiały promocyjne „être belle” Cosmetics GmbH.

annakidawka1

Dodaj komentarz