Sarah Britton w Polsce

„Pięknie wydana książka zachęca, aby odmienić swoje życie na lepsze, na dobre … Polecam!”, Maya M. Kowalczyk

Sarah Britton, znana blogerka kulinarna, promująca zdrowe żywienie oraz kuchnię roślinną. To tematy, które są mi bardzo bliskie więc z przyjemnością pojechałam do warszawskiego Studio Cook Up na prowadzone przez nią warsztaty. Sarah to postawna blondynka z pięknym uśmiechem, a że często się uśmiecha robi czarujące wrażenie. Dużo opowiadała o swojej przemianie oraz książce, która właśnie ukazała się nakładem wydawnictwa Marginesy zatytułowanej „My New Roots”, czyli moje nowe korzenie.  

Warsztaty z Sarah Britton

Sarah Britton w Polsce

 

Autorka podobnie jak ja dużo uwagi poświęca także estetyce podania i fotografii kulinarnej https://www.mynewroots.org/site/resources/food-photography-equipment-tips/. Jak opowiadała ukończyła design, lecz 4-tygodniowe warsztaty z upraw organicznych na samowystarczalnej farmie w Arizonie, w których uczestniczyła nieoczekiwanie odmieniły jej życie. Zaczęła baczniej zwracać uwagę na to co je i wróciwszy do rodzinnego Toronto zapisała się do Instytutu Żywienia Holistycznego. Jak wspominała w trakcie spotkania 7 października mijało równo 9 lat od czasu ukończenia przez nią programu, który obejmował również zajęcia z medycyny chińskiej, która postrzega człowieka holistyczne, w powiązaniu ze wszelkimi aspektami jego życia. Na naturalny rytm w jakim funkcjonuje ludzki organizm z pewnością mają wpływ pory roku. W chińskim kalendarzu znane nam Europejczykom pory roku – wiosna, lata, jesień, zima – towarzyszom cztery okresy przesilenia zwane porami dojo. Połączenie tego jak postrzegane jest żywienie na Wschodzie i na Zachodzie zapewnia jak najbardziej całościowe spojrzenie na ten problem. „Teraz moje życie kręci się wokół jedzenia. Prowadzę bloga, kursy gotowania i pracuję nad moją drugą książką”, opowiadała Sarah. Na jej blogu znaleźć można nie tylko piękne kadry dedykowane przygotowywanym przez nią potrawom, ale i sekcję poświęconą fotografii. Obecnie Sarah Britton mieszka w Kopenhadze. Tak się składa, że i ja wiele wiem na temat tego miasta i sposobu odżywiania się Duńczyków, o którym mam niezbyt wysokie mniemanie. Jeżdżąc po świecie promuje rozkoszowanie się jedzeniem bez konieczności liczenia kalorii. To bardzo zdrowe potrawy oparte na sezonowych płodach rolnych – pełnowartościowych i ekologicznych. „My New Roots”, podobnie jak prowadzone przez Sarah warsztaty to propozycja zarówno dla niewprawnych adeptów sztuki kulinarnej, jak i dla wprawnych kucharzy. Każdy znajdzie coś dla siebie, a co najważniejsze to co znajdzie się na talerzu jest pyszne, zdrowe i estetycznie podane. „My New Roots” to zarówno tytuł bloga, jak i pierwszej książki Sarah Britton. Przepisy podzielono w niej na pory roku tj. wiosna, wczesne lato, późne lato, jesień i zima, gdyż wykorzystuje się w nich najzdrowsze, nie przetworzone, ekologiczne składniki. To porcja zdrowia, która sprawia, że organizm znów nabiera sił witalnych. Jest w niej nieco mniej używanych w polskiej kuchni składników jak na przykład syrop klonowy, ale to przecież składnik nieodłącznie kojarzony z Kanadą. Pięknie wydana książka zachęca, aby odmienić swoje życie na lepsze, na dobre … Polecam! 

Dodaj komentarz