– Moxa – Arthemisium moxae, zioło to ma czystą naturę Yang, zapobiega zapadaniu się Yang, otwiera 12 meridianów, reguluje Qi. Rytuał Moxy oparty jest na unikalnej filozofii i holistycznej pielęgnacji ciała i ducha, to styl życia w harmonii z naturą. Moxa to dary Ziemi, skarby pochodzące z ziół roślin i kwiatu. Jej widoczne rezultaty chroniące i wygładzające – przeciwzmarszczkowe skóry oraz pozwalające osiągnąć długotrwałe efekty odmładzające, przynoszące piękno, zdrowie a przede wszystkim dobre samopoczucie. Rytuał Moxy pochodzi od prestiżowej hiszpańskiej marki „Alqvimia”, to olbrzymie doświadczenie poparte praktyką i wielką pasją (z wykorzystaniem starożytnych receptur wschodu i zachodu) do kosmetyki od ponad 6000 lat. Pozdrawiam z mocą Aloha – Krystyna Stankala.
W medycynie chińskiej bylica Arthemisum moxae, tradycyjny piołun chiński, od dawna stosowany jest do celów leczenia ciepłem. Termopunktura działając na wybrane punkty organizmu pośrednio działa leczniczo na wybrane schorzenia. Do zabiegów wykorzystywane są tlące się stożki. W metodzie pośredniej stosowane są cygara moxy, za pomocą których wykonuje się ogrzewanie punktów akupunkturowych z pewnej odległości. W trakcie zabiegu pacjent odczuwa wrażenie przyjemnego ciepła.
Stosując tę metodę, osiąga się szczególne korzystne wyniki w leczeniu chorób skóry: egzemy, łuszczycy, świerzbiączki, a także w leczeniu niektórych zaburzeń neuropsychiatrycznych typu neurastenia czy bezsenność. Moxę zaleca się też w ostrych i przewlekłych biegunkach, bólach żołądka, w gośćcu stawowym. Według medycyny tradycyjnej zabieg moxy poprawia krążenie, uśmierza ból, znosi uczucie chłodu, zwiększa zasób energii oraz siły obronne ustroju. Aby zabiegi moxy działały regenerująco i przedłużały życie, zaleca się wykonywać serię zabiegów termopunktury co 3 miesiące. „Każdego roku na początku czerwca chińscy zielarze zbierają tony liści tej rośliny zwanej inaczej chińskim piołunem. Potem suszą je na słońcu w przewiewnym miejscu. Gdy liście są suche jak papier, kruszą je, ubijają w drewnianych moździerzach i przecierają przez sito, by uzyskać tzw.watę. Potem przez jeden-trzy lata przetarte liście leżakują jak wino w wielkich kadziach. Podobnie bowiem jak wino „Artemisia moxa” jest tym lepsza im dłużej dojrzewa. Z tak spreparowanych liści, do których dodaje się nieco aromatycznych ziół, formuje się stożki wielkości ziarnka grochu albo też cygara długości 20 cm i średnicy 1,5 cm”.
Zabieg wykonuje się go na trzy sposoby:
• Na skórę kładzie się materiał i nad nim podpala moxę na szczycie. Stożek żarzy się mniej więcej trzy minuty.
• Najczęściej specjaliści medycyny chińskiej sięgają po cygara. Piołunowe cygara dość długo się tlą, co daje możliwość stopniowego nagrzewania skóry i okolicznych tkanek. Technika przyżegania jest dość prosta. Terapeuta trzyma w ręce cygaro jak długopis i albo rytmicznie zbliża i oddala gorącą końcówkę od skóry (metoda dziobiąca),albo trzyma żarzący się koniec cygara 2-3 cm nad skórą i wykonuje ruchy w przód i do tyłu (metoda prasująca).
Zabieg wykonywany prasującą uspokaja, dziobiącą przeciwnie-pobudza. By moxa pomogła zwykle należy poddać się serii kilku lub kilkunastu zabiegów.
Wskazania do zabiegów wykonywanych profilaktycznie:
• zmęczenie,
• spadek nastroju,
• kłopoty ze snem,
• zaburzenia pamięci i koncentracji,
• spadek odporności organizmu.
Wskazania do zabiegów wykonywanych leczniczo:
• bóle mięśni i stawów,
• stany zapalne stawów,
• zmiany skórne (egzema, łuszczyca, świerzbiączka),
• haluksy,
•dolegliwości układu pokarmowego (biegunki, wymioty, bóle żołądka).
Przeciwwskazania:
• ciąża,
• nadciśnienie tętnicze,
• choroby psychiczne,
• częstoskurcz serca,
• ostre stany zapalne skóry
• miesiączka,
• wysoka gorączka.
Pozdrawiam z mocą Aloha
Krystyna Stankala
tel. 513163325
email:ohana@onet.pl
www.ohanamasaze.pl