Historia nakryć głowy (część I)

 IMG_0633_fpJego Wysokość Kapelusz może się okazać wielce pomocny w prawie każdych okolicznościach. Dodaje uroku i powabu, chroni głowę przed niesprzyjająca aurą. W niektórych okolicznościach protokół czy względy religijne wymagają noszenia odpowiedniego nakrycia głowy. Nie zawsze jest to kapelusz.

 Kapelusze znano już w starożytności na Wschodzie, w Grecji i Rzymie. Na terenach wiejskich Europy i Anatolii noszono domowej roboty nakrycia głowy wytwarzane z włókien roślinnych. Rzymscy rzemieślnicy nosili stożkowe czapki z filcu z wałkiem przy czole przypominające greckie ‘pilo’. W owych czasach było to męskie nakrycie głowy noszone przez niższe warstwy społeczne. ‘Pileus’ był symbolem wolnych obywateli Rzymu. Niewolnik, któremu darowano wolność otrzymywał je w prezencie. Z czasem w ‘pileusach’ pojawiło się w nich rondo podobne temu z ‘petasos’, czyli greckich kapeluszy dla kobiet i mężczyzn. Starożytni Rzymianie nosili także ‘galerusy’, czyli zwykłe obcisłe czapki oraz kaptury, bez płaszczy, zwane ‘cucullusami’. Do czasów cesarza Augusta mężczyźni z wyższych klas nie nosili na co dzień nakryć głowy. Zakładali je jedynie podczas złej pogody, w podróży czy podczas polowania.

11_1_1W starożytnym Egipcie mężczyźni nosili obcisłe czapki. Były one zdobione ornamentami o znaczeniu metaforycznym. Na przykład żmija symbolizowała władzę królewską, a pióro zwierzchnictwo. Egipcjanki zakładały na głowę i czoło chusty opadające aż na ramiona. Po dziś dzień w Egipcie i krajach islamskich kobiety noszą takie różnie upięte chusty bądź dodatkowo burki. Konserwatywna interpretacja Koranu nakazuje bowiem zakrywanie ciała kobiet od stóp aż po czubek głowy. By chronić się przed promieniami gorącego słońca w antycznym Egipcie noszono także peruki z wełny owczejludzkich włosów. Od XV w. obowiązek noszenia peruk mają zamężne ortodoksyjne Żydówki. Niegdyś były to peruki z ich własnych włosów.

Średniowiecze

W średniowiecznym Paryżu, odwiecznej stolicy mody, doszło do ścisłej specjalizacji rzemieślników trudniących się wyrobem ozdób na głowę. Kaptury z futrem szyli ‘aumussiers’, bawełniane czapki i kapelusze wytwarzali ‘chapeliers de coton’, obcisłe czapki – ‘coiffers’, girlandy z naturalnych lub sztucznych kwiatów – ‘chapeliers de fleurs’, ozdoby na głowę z pawimi piórami – ‘chapeliers de paon’, opaski na głowę zdobione drogocennymi kruszcami i kamieniami – ‘chapeliers d’orfrois’, mające spełniać przeróżne funkcje kaptury – chaperonniers’, zaś pilśniowe kapelusze – ‘chapeliers de feutre’. Welony szyli ‘chapeliers de soie’, wstążki do włosów z siatki wykonywali ‘crepiniers’, zaś słomkowe kapelusze ‘nattiers’. Wow !

Wraz kolejnymi wyprawami i podbojami do Europy przywożono nie tylko luksusowe towary, ale i wiedzę na temat stylu życia mieszkańców kolonizowanych lądów. Europejska moda zainspirowała się tym co noszono w odległych krajach. Kontakty z Bliskim Wschodem zaoowocowały spopularyzowaniem w Europie turbanu. Znany od wieków kaptur – peleryna zaczął być zawijany fantazyjnie i zakładany na głowę na kształt turbanu. Ewoluował do chaperonu. Składał się z sukiennego lub aksamitnego, wypchanego skrawkami materiału wałka, długiego ‘ogona’ i fałdu materiału, pozostałego po kołnierzu kaptura. W XIV w. struktura tego co kobiety z warstw wyższych nosiły na głowie rozrosła się bardziej wertykalnie niż horyzontalnie. Noszone wówczas henniny to ogromne szpiczaste lub ścięte stożki pokryte jedwabiem. W licznych dziełach literackich porównywano je do jednorożców czy jeleni. Mnie jednak bardziej przypominają rytualne afrykańskie maski, na przykład te z plemienia Dogonów. 

 Maya Kowalczyk

Dodaj komentarz