Zapraszam do lektury wywiadu z panią Barbarą Haller de Hallenburg, właścicielką i prezesem katowickiego Biura Współpracy z Zagranicą, Tłumaczeń i Reklamy ‘Eurobusiness – Haller’, która często bywa we Francji i ma duże doświadczenie w kontaktach B2B oraz B2C.
– Współpracuję z firmami francuskimi. Nie jestem tylko klientem. Czuję się tam bardzo dobrze mimo, że opinie są bardzo różne. Francuzi są mało zdyscyplinowani, uporządkowani i nie są takimi nacjonalistami jak Niemcy. Na każdym kroku wyczuwa się życzliwość, relacje z innymi osobami są dla nich niezwykle ważne. Jeżeli wejdzie się w takie układy to współpraca dobrze się układa. Wokół jest zawsze dużo uśmiechów, a człowiek czuje się dobrze, bez mała towarzysko, czy jako klient czy jako firma współpracująca. Niestety, tak jak wspomniałam, z dyscyplina jest u nich nie najlepiej – wyjaśnia Barbara Haller de Hallenburg, właścicielka Biura Współpracy z Zagranicą, Tłumaczeń i Reklamy ‘Eurobusiness – Haller’.
Maya M. Kowalczyk : Czy aspekty prawne też tak traktują ?
Barbara Haller de Hallenburg : Nie. Kwestie prawne i finansowe traktują bardzo poważnie.
Spóźniają się ?
Tak. Potrafią się spóźnić i nie są perfekcjonistami. Zlecone usługi wykonują w nie najlepszy sposób. Wszystko nadrabiają uprzejmością i sympatycznymi relacjami. Te relacje międzyludzkie są dla nich niezwykle ważne. W takich klimatach miło się współpracuje, ale trzeba dbać o swoje interesy i sprawdzać czy to co wykonują jest dobrze wykonane.
Często odwiedza Pani Francję ?
Od matury regularnie bywam we Francji. Wszędzie jest bardzo sympatycznie. Oni lubią dobrze żyć i są życzliwie nastawieni do drugiego człowieka.
W jakich językach można się z nimi porozumieć ?
Francuskim. Młode pokolenie uczy się angielskiego, a to starsze posługuje się tylko francuskim.
Jaka jest francuska moda ?
Bardzo spokojna. Ubierają się bardzo prosto. Uwielbiają kolor czarny. Duże znaczenie odgrywają dodatki i nimi sprawiają, że strój jest modny.
Stawiają bardziej na formę niż kolor ?
Tak. Nie ma przesady. Wszystko jest proste, a wyrafinowane i eleganckie.
Jakie fryzury są teraz modne we Francji ?
Dobre cięcia i naturalne ułożenie. Bez sztuczności i przesady. W ubiorze, fryzurach i zachowaniu widać bardzo dużo finezji.
Czy przestrzegają ściśle dress codu, na przykład biurowego ?
W zależności od tego czy mają bezpośredni klient z klientem ubierają się inaczej. U osób, które nie stykają się bezpośrednio z klientem widać spontaniczność w stroju.
Czym rożni się francuski sposób obsługi klienta od polskiego ?
Spontaniczną bezpośredniością, której w Polsce nie ma. U nas jest dużo sztuczności. Francuzi są też zawsze uśmiechnięci co wynika raczej z ich natury niż wyuczenia.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Maya M. Kowalczyk