W brytyjskiej tradycji herbata odgrywa wyjątkową rolę. „Low Tea” to herbata a późnym popołudniem w salonie bądź większym pokoju dziennym z niskimi stoliczkami ustawionymi obok sof i foteli. Na terenach dawnego Imperium, w którym Słońce nigdy nie zachodziło rozróżnia się trzy podstawowe rodzaje „Low Tea”. Podczas „Cream Tea” serwuje się herbatę z odrobiną mleka. Prócz herbaty podaje się bułeczki bądź trójkątne placuszki z mąki jęczmiennej, pszennej lub owsianej oraz dżem truskawkowy i kwaśną śmietanę. Posiłek ten jest tradycyjnie spozywany pomiędzy 3. a 5. popołudniu. Dziś dżem truskawkowy często zastępuje tym o innym smaku bądź tak jak ja pyszną marmoladą “Cretan Marmalade”. Zamiast kwaśnej śmietany do smarowania bułeczek można zaś użyć ubitej śmietany.
“Burza z Piorunami” to jedna z lokalnych kornwalijskich odmian “Cream Tea”. Prócz herbaty z mlekiem podaje się kromeczki chleba, kwaśną śmietanę, złoty syrop, miód oraz niekrystalizowany syrop produkowany z rafinowanego cukru. Niestety nasze rodzime piekarnie nie mają w swej ofercie tradycyjnych “scones”. Gdy nie ma się czasu na ich pieczenie na talerzyku można wyłożyć “Mini Wafelki 3 ziarna (jęczmień, pszenica, ryż)” firmy Kupiec.
Maya M. Kowalczyk