Nigdy więcej

 rasizm_fpPrzypadkowość, sztuczne uśmiechy, pośpiech … – wszystko to sprawia, że miasto staje się ogłuszającym kłamstwem. Trzeba wielkiej wprawy i swoistej mądrości by bez uszczerbku dla psychiki przetrwać w takiej wielkomiejskiej dżungli. Zdolności adaptacyjne to podstawa ewolucji. Przetrwają nie ci najinteligentniejsi, lecz ci, którzy potrafią się najlepiej przystosować. Przystosować się ? Ale jak ? Zobojętnieć i udawać, że nie widzi się niczego czy zacząć działać ? Miasto jest jak mrowisko. Potrzebuje też i takich, którzy od czasu wbiją weń kij by uzdrowić jego żywą tkankę. Stowarzyszenie GTW organizuje w Gliwicach ‘Śląski Tydzień Przeciwko Rasizmowi’.

 rasizm_1– Pomysł zrodził się w 2004 roku kiedy powstało nasze stowarzyszenie. Chcieliśmy zrobić turniej piłkarski – turniej dla dzieciaków. Jednocześnie chcieliśmy, aby temu turniejowi przyświecało jakiekolwiek hasło przewodnie. Idea, którą będziemy przekazywać dzieciakom i młodzieży, a że współpracowaliśmy ze Stowarzyszeniem ‘Nigdy Więcej’ ogólnopolską organizacją antyrasistowską i antyfaszystowską to z nimi właśnie zaczęliśmy organizować ten turniej. Tak powstał właśnie Śląski Tydzień Przeciwko Rasizmowi, w ramach którego odbywa się turniej piłkarki dla dzieci i młodzieży do lat 16. Później organizowany jest koncert. W tym roku wystąpiły zespoły grające muzykę reggae propagującą miłość i pokój. Zapraszamy kapele grające muzykę propagującą pozytywne nastawienie do świata, antyrasim. W przestrzeni miejskiej rozwieszamy plakaty o treściach antyrasistowskich, a na ulicach i meczach piłkarskich m.in. Piasta Gliwice, Jango Katowice rozdajemy ulotki o podobnej treści. W trakcie Tygodnia Przeciwko rasizmowi w całej Polsce organizowane są happeningi oraz mecze – tłumaczył Dariusz Opoka, prezes Stowarzyszenia GTW. – Kibice reagują różnie. Jedni nazywają nas kolegami czarnuchów i robią to co robili dotąd. Inni podchodzą do tego, że to fajnie, że odbywa się taka akcja, bo chcą przyjść na mecz z rodziną czy dzieckiem i nie chcą słuchać wyzwisk. Głównie chodzi o przyśpiewki i zachowania kibiców, którzy skandują podczas meczu, a widząc w innej drużynie piłkarskiej czarnoskórego zawodnika naśladują zachowania małpy. Do Gliwic przyjeżdżają drużyny z innych miast, w których grają i czarni, i mulaci, a więc jest niemiło jeżeli kibice naśladują odgłosy jakie wydają małpy. W innych miastach zdarzało się tak, że rzucali bananami a na widowni widać było transparenty z napisami ‘Przecz z czarnuchami’. Stąd ten program by uczyć kibiców, że tak postępować nie można – wyjaśniał dalej. Nigdy nie byłam na meczu piłkarskim. Wynika to nie tylko z braku zainteresowania piłką nożną, ale przede wszystkim z obawy o własne zdrowie i życie. Nie raz widziałam zadymy organizowane przez kibiców wokół Stadionu Śląskiego w Katowicach czy wulgarne napisy na murach informujące o terminach zbiórek i ‘ustawek’ do bójek z kibicami obcych drużyn. Chyba jednak nie każdy kto interesuje się piłką nożną jest chuliganem. – Kibice to grupa, która jest z drużyną na dobre i na złe. Przychodzi na mecze, nie śpiewa przyśpiewek, nie robi zadym, ale raczej wspiera drużynę. Natomiast kibol, gdy mu coś nie pasuje jest w stanie obrazić zawodnika swojej drużyny, trenera, działaczy. Powodem zdenerwowania kiboli może być nie tylko przegrana własnej drużyny czy zawodnik o innym kolorze skóry. Wystarczy, że ktoś nosi barwy obcej drużyny – opowiadał dalej Opoka. Te wyjaśnienia podniosły mnie nieco na duchu. Opowiedziałam panu Opoce o ulicznym incydencie z udziałem kiboli, którego byłam świadkiem. – Nie można mówić, że dzisiaj robimy turniej, a jutro już wszystko będzie OK. Dzieciaki, które do nas trafią są w podstawówce. Uczestnicząc w kolejnych turniejach uczą się, że tak nie należy postępować. Na efekt trzeba będzie poczekać. Po drugie za mało jest takich imprez jak Śląski Tydzień Przeciwko Rasizmowi. W Gliwicach jesteśmy tylko my. Nasza impreza trwa 7 dni, a potem przez cały rok nic się nie dzieje. Stąd nie można liczyć na oszałamiające efekty. Natomiast mamy nadzieję, że my robiąc to pokażemy, że się da i inni się włączą, a tym samym efekty będą większe. Zbliża się Euro 2012 i nie wiem jak to będzie wyglądało jeżeli przyjedzie do nas Turcja czy jeżeli Francuzi wywalczą awans, a przecież prawie 90 % ich zawodników ma ciemną skórę. Nie wyobrażam sobie żeby przyjechali do Polski i byli obrażani. Takie incydenty natychmiast zostaną natychmiast opisane przez akredytowanych dziennikarzy, szczególnie tych z prasy zagranicznej – argumentował słuszność prowadzonych działań prezes Stowarzyszenia GTW.

Pojawienie się lokalnych czy regionalnych animozji nie jest dla nikogo niczym nowym. Świat nie jest bowiem homogeniczną jednością pod względem kulturowym, ale pewnym kontinuum postaw, wartości i sposobów zachowania, które można traktować jako całość tylko na bardzo wysokim poziomie abstrakcji. Świat to zarazem religijność i ateizm, różnice regionalne i narodowe, mentalność patriarchalna obok feminizmu, różne języki i style komunikacji, indywidualizm obok nastawienia grupowego, hierarchiczność obok egalitaryzmu itd. Jak świat światem ludzie mieli różne poglądy. Nawet naoczni świadkowie tego samego wydarzenia często zapamiętują je inaczej. Psychologowie często powołują się na przykład, gdy podczas meczu sędzia dyktuje karny na korzyść jednej z drużyn. Jedni postrzegają tę decyzje jako trafną i sprawiedliwą, inni zaś uważają, że jest złym arbitrem. Powodem zniekształceń jest nie tylko niedoskonałość procedury zbierania zeznań, ale przede wszystkim wpływ przekazu kulturowego na procesy spostrzegania i zapamiętywania. Warto więc zastanowić się co można jeszcze zrobić by uczynić kolejny krok w stronę bardziej otwartego i tolerancyjnego społeczeństwa. Dzisiejszy stereotyp Polaka, a w szczególności  polskiego kibola nie jest zbyt pozytywny. By ‘rozmrozić’ dawne przekonania warto postawić na pracę z najmłodszymi pokoleniami Polaków, tak jak czyni to Dariusz Opoka w Stowarzyszeniu GTW. Już najwyższa pora by powiedzieć sobie ‘Nigdy więcej’ i stworzyć nowy, pozytywniejszy wizerunek Polski i Polaka. Euro 2012 zbliża się wielkimi krokami.

 Maja Kowalczyk

 

 

 

Leave a Comment