Nowe zestawy rollerów Arkana

 SCN_0033_1Należę do kategorii wczesnych nabywców, którzy faworyzują rynkowych pionierów. Uwielbiam innowacje i nowinki. Testuję je na własnej skórze-w przenośni i dosłownie. Tym razem w gabinecie firmowym firmy Arkana podałam się profesjonalnej terapii mikroigłowej. Zabieg wykonywała kosmetyczka-szkoleniowiec więc ze spokojem oddałam swą twarz w jej ręce. Do wykonania mojego zabiegu użyto 2 zestawów: RENEWAL ROLLER SET-zestaw odnawiający do twarzy z biomimetycznym serum peptydowym oraz EYE&WRINKLE ROLLER SETzestaw pod oczy i na zmarszczki z biomimetycznym serum peptydowym.

Terapia mikroigłowa to zabieg mający na celu podniesienie poziomu absorbcji substancji aktywnych przez skórę. Arkana Skin Roller posiada niezwykle cienkie igły z wysokiej jakości stali chirurgicznej, którymi wykonuje się mikronakłucia. One to właśnie stymulują produkcję kolagenu i elastyny. Dodatkowo powstałe w wyniku mikronakłuć mikrokanały wspomagają infuzję biomimetycznego serum co znacznie poprawia ich penetrację i ogólną efektywność stosowania. Badania naukowe przeprowadzone w Europie Stanach Zjednoczonych i Korei Południowej jednoznacznie wskazują, iż zastosowanie terapii mikroigłowej podnosi poziom absorpcji serum nawet o 1000-krotnie. Średni poziom absorbcji kremu nawilżającego to 0, 03 %-1%. Zastosowanie nośników takich jak liposomy podnosi ją do 1-5%. Po zabiegu mikrodermabrazji absorpcja wynosi 3-20%. Dopiero zastosowanie terapii mikroigłowej powoduje wzrost jej poziomu do 75-85%.  Jak czyta się takie wyniki badań klinicznych trudno nie ulec pokusie. Przecież nawet tak piękne kwiaty jak róże mają kolce.

IMG_3956IMG_3957

Zabieg rozpoczął się wywiadem medycznym i kosmetologicznym. Na wstępie, prócz danym teleadresowych kosmetyczka zdiagnozowała mój rodzaj cery, jej kondycję i wrażliwość. Potem musiałam odpowiedzieć na szereg pytań dotyczących mojego stanu zdrowia m.in. czy jestem w ciąży, czy miałam ostatnio przetaczaną krew, czy przebywałam ostatnio w szpitalu. Pytano mnie także czy choruję na: hemofilię, astmę, cukrzycę, serce, opryszczkę, epilepsję, choroby nowotworowe, nadciśnienie i czy cierpię na alergię. Zgodnie z prawdą stanowczo zaprzeczyłam. Dałam także negatywne odpowiedzi zapytana czy nie mam problemów skórnych takie jak: atopowe zapalenie skóry, egzema, trądzik pospolity, trądzik różowaty, nowotwory skóry, keloidy, łojotokowe zapalenie skóry i łuszczyca. Wywiad zakończył się dopiero, gdy odpowiedziałam na kolejną serię pytań typu: czy pani skóra łatwo się zabliźnia, czy miała pani w ostatnim czasie operacje plastyczną, czy cierpi pani za zaburzenia krzepliwości krwi, czy jest pani uczulona na składniki kosmetyczne oraz czy zażywam jakieś leki. Odpowiadając bezustannie „Nie” przeszłam do następnego etapu. Kosmetyczka zadecydowała, iż wykona terapię mikroigłową skóry twarzy, szyi i dekoltu oraz okolic oczu, głębszych zmarszczek i bruzd. Sprawdza się to także u osób z opadającymi powiekami. Leżąc wygodnie na łóżku nie widziałam skin rollerów, które wyjmowała z opakowań. Może to i dobrze, bo mój poziom lęku był minimalny. Czułam się niczym pilot oblatywacz.

Roller na okolice oczu to nowość w ofercie firmy Arkana. Ma wąską rolkę i zaledwie 3 rzędy igieł co daje w sumie 79 igieł. W porównaniu z tym do twarzy składającym się z 8 rzędów igieł (192 igły) jest znacznie bardziej precyzyjny. Igiełki mają długość 0, 75 mm. W tych okolicach nie pracuje się dłuższymi igłami.

IMG_4047IMG_4085

Przygotowania do zabiegu

Zabieg rozpoczyna się od demakijażu twarzy, szyi i dekoltu. W moim przypadku użyto Eye+Face Micellar Water. Kolejnym krokiem było odtłuszczenie i dezynfekcja skóry. Jako, że w trakcie zabiegu dochodzi do przerwania ciągłości tkanki skórnej winien przebiegać w warunkach higienicznych. Sam Arkana Skin Roller jest sterylnie zapakowany. W pudełeczku z zestawem są też 3 fiolki każda z 2 ml biomimetycznego serum z peptydami. Produkt przeznaczony jest tylko dla jednego klienta. Na kartoniku z zestawem jest nawet miejsce na wpisanie imienia i nazwiska oraz dat trzech kolejnych zabiegów. Przy gęstej skórze o twardej budowie rolka szybciej się tępi. Osobom z luźniejszą strukturą skóry można zrobić nawet 4 zabiegi jedną rolką.  Przestrzeganie szczególnych zasad higieny dotyczy także osoby przeprowadzającej zabieg. Kosmetyczka Dorota Morsztyn, która mi go robiła najpierw umyła i zdezynfekowała ręce, a potem ubrała jednorazowe rękawiczki.

IMG_3974IMG_3976

Rollowanie

Na oczyszczoną i zdezynfekowaną twarz nakładano mi biomimetyczne serum z peptydami. Ostatnio Arkana wzbogaciła je o tripeptyd Progeline, który aktywnie hamuje syntezę progeryny – białka odpowiedzialnego za starzenie się. Aktywnie przeciwdziała powstawaniu zmarszczek i redukuje oznaki  chronologicznego starzenia  się skóry. By serum nie miało kontaktu z czymś czego nie da się zdezynfekować nałożono mi go dłońmi wprost z ampułki. Najpierw na czoło, potem na kolejne obszary, na których wykonywano rolowanie. Jeśli nałożyć go na cala twarz wchłonęłoby się zbyt szybko. Każdy ze sterylnych rolerów był hermetycznie zapakowany. Nowe są owinięte specjalną zabezpieczającą gąbeczką.

Rollowanie trwało kilkanaście minut. Rozpoczęło się od czoła. Niezależnie od tego czy  pracuje się wąską czy szeroką rolką, procedura wymaga wykonania kilku tego samego rodzaju ruchów, a mianowicie w pionie i w poziomie, a potem na krzyż po przekątnej. Po czole poczułam rollowanie z delikatnym uciskiem na policzkach, brodzie, szyi i dekolcie. Miejsca strategiczne opracowano węższą rolką 0, 75 mm. Nowy węższy roller używa się do terapii miejsc strategicznych typu okolice oczu, uszu, zmarszczki mięśnia okrężnego ust, głębsze zmarszczki i bruzdy w innych partiach twarzy, szyi i dekoltu, ale nadaje się także do terapii całej twarzy. Omija się czerwień ust oraz zmiany typu brodawki, a do rolowania nakładano mi grubszą warstwę serum. Omija się też gałkę oczną, a górną powiekę opracowuje się naciągając łuk brwiowy. Podobnie podczas rolowania delikatnie naciągano mi skórę dolnej powieki. Podczas rolowania zmarszczek mięśnia okrężnego ust poproszono mnie o wciągnięcie ust.

Najmniej przyjemne odczucia dawało rolowanie okolic policzków i dolnych powiek. Nie było lustra, ale podobno ukazywały się kropelki krwi. Czym szybciej kosmetyczka rolowała tym przyjemniejsze były odczucia. Zaczerwienienie skóry utrzymywało się do 12 h.

IMG_4082

Dalsze procedury zabiegowe

Zabieg można zakończyć maską z aminokwasami-detoksyfikującą z aktywnym węglem,  owocową (truskawkowa, bananowa, kiwi) lub dla skór naczyniowych z ekstraktem z buraka. Rozrabia się je w shakerze. Maska dała ukojenie mojej skórze. Maska tężała około 3 minut. Miała delikatny zapach. Nałożono mi ją na twarz, łącznie z oczami, szyję i dekolt (w kierunku od góry w dół). Z delikatnie przyjemnie pachnącą maska na twarzy relaksowałam się ponad 30 minut. W tym czasie skóra wyraźnie uspokoiła się. Po stężeniu Anti Couperose Instant Mask ściąga się jednym ruchem. Po delikatnym masażu kosmetyczka zakończyła zabieg wmasowując mi w twarz krem Biomimetic Lift-up.

Efekty

Po mikronakłuwaniu skóra nawarstwia się i pogrubia. Naskórek robi się bardziej odporny i naczyńka się chowają. Zabieg jest więc idealny dla osób takich jak ja, o płytko unaczynionej skórze.

Igły o długości 0, 75 mm dedykowane są skórom delikatniejszym, mało problematycznym i wrażliwszym. Dłuższe igły 1, 5 mm stosuje się na przykład w terapii blizn potrądzikowych. Jeśli chodzi o odczucia jakie dają oba typy igieł podobno są takie same choć zastosowanie tej dłużej stanowi w wielu przypadkach barierę psychologiczną.  Sama nie mogę wypowiedzieć się w kwestii jego porównania, gdyż w obu rolerach, którymi wykonano mi zabieg były igły długości 0, 75 mm.

Seria zabiegowa

Firma zaleca wykonanie 3 zabiegów w trzytygodniowych odstępach czasu. Jeżeli jest taka potrzeba, na przykład w przypadku głębokich blizn potrądzikowych, zmarszczek czy przebarwień, można serię zabiegową wydłużyć do 6 zabiegów. Można też zrobić 3 zabiegi na jesień i 3 na wiosnę. Firma nie zaleca wykonywania zabiegu terapii mikroigłowej latem, gdyż po 2-3 dniach skóra zaczyna się delikatnie łuszczyć więc przy ekspozycji na Słońce mogą powstać przebarwienia i plamy. Lepiej nie ryzykować i w ramach chuchania na zimne przez kilkanaście dni po zabiegu, niezależnie od pory roku, stosować preparaty z filtrem +50. Najbezpieczniej jest poddawać się zabiegowi od września do kwietnia. Przeciwwskazaniem są także mrozy do – 10 stop. C, które powodują podrażnienie naskórka.

Przeciwwskazania

Przed samym zabiegiem nie wolno pić mocnej kawy i zażywać preparaty na bazie kwasu acetylosalicylowego, który zaburza krzepnięcie krwi. Warto także by odłożyły go w czasie osoby cierpiące na cukrzycę oraz zażywające leki przeciw zakrzepowe.

Zabiegu nie wolno wykonywać u osób z aktywnymi zmianami trądzikowymi, opryszczką (herpes), naczyniakami, zakaźnymi chorobami skóry, nowotworami skóry, uszkodzeniami, łuszczyca, trądzikiem różowatym, niewyrównaną cukrzycą i schorzeniami o nieznanej etiologii. Przeciwwskazaniami do zabiegu są także: ciąża i okres karmienia, zaburzenia krzepliwości, stosowanie sterydów, leczenie retinoidami, radioterapia oraz skłonność do keloidów.

Już wkrótce czeka mnie kolejny zabieg z serii. Choć widzę wyraźną poprawę mojego stanu skóry zdecydowałam się na wykonanie trzyzabiegowej serii. Tym razem poddam mu się nie w Krakowie, lecz w Gliwicach. To da mi większy komfort psychiczny, bo do 24 h po zabiegu w miejscach rolowania utrzymuje się lekki obrzęk z jednoczesnym efektem wygładzenia i liftingu. Widać go na zdjęciu, które wykonano mi w dobę po zabiegu atelier KRF Foto Tomasza Krufczyka (zdjęcie powyżej we wstępie).

Specjalne podziękowania dla pani Doroty Morsztyn, która wykonała zabieg terapii mikroigłowej w sposób niezwykle profesjonalny, komfortowy, bezbolesny. Sprawiła, że  dobrze się bawiłam i zapomniałam o tym by się bać. Jak się z czasem okazało nie było czego.

Maya M. Kowalczyk

 

 

 

Dodaj komentarz