Kupujmy cały zestaw

 regiofun3W Katowicach po raz kolejny zagościli producenci filmowi z całego świata. 3. Międzynarodowy Festiwal Producentów Filmowych to spotkanie talentów, opowieści i emocji, które składają się na współczesną kinematografię. Podczas imprezy odbywa się wiele konferencji i nieformalnych spotkań, które stanowią nieocenione źródło inspiracji w niemalże każdej sferze działalności branży filmowej. – Producent to bardzo ważna osoba. Kolejnym ważnym ogniwem jest dystrybutor. Statystyki pokazują, że do kin chadza najczęściej widownia w przedziale wiekowym pomiędzy 16. a 45. rokiem życia. Najlepiej więc sprzedają się filmy z bohaterami w tym wieku. Trzeba uwzględniać tego typu uwarunkowania – mówił Brendan McCarthy, producent i doradca filmowy Irlandzkiej Rady ds. Sztuk.

W spotkaniu poświęconym omówieniu tego czym jest współczesne kino pojawiało się wiele interesujących wątków. – Kultura i biznes są ze sobą powiązane. Stąd często rodzi się pytanie czym jest brytyjski film czy brytyjski głos – wyjaśniał Kevin Dolan, artysta wizualny, filmowiec, menedżer ds. rozwoju talentów w Film London.

Kontrowersje wzbudzał podział kina na horyzontalne, zogniskowane wokół spraw społecznych, oraz skupiające się na duchowości zwane wertyklanym. Irlandzki producent Brendan McCarthy miał nieco odmienną opinię od reszty zaproszonych do panelu gości. – Myślę, że to ta sama gra – argumentował twierdząc, iż wprowadzanie takowego podziału wydaje się być sztuczne. Kino to twór dynamiczny więc wymaga dużej elastyczności w jego postrzeganiu.

 IMG_4227IMG_4228

 Maya M. Kowalczyk

Dodaj komentarz